Autor |
Wiadomość |
LIST
|
Wysłany:
Śro 8:13, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
ciekawa dyskusja... |
|
|
malena
|
Wysłany:
Wto 1:52, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
SmokingRules napisał: |
malena napisał: |
Prawdziwy dominujący facet lubi wyzwania, czyli największą satysfakcje mu sprawi podporządkowanie sobie takiej pewnej siebie zimnej suki. |
Ano. Jest coś w tym. Ale chyba lepsza już wytresowana suka, niż tresura od nowa. |
Polemizowałabym. Kwintesencją jest uczynić drugą osobę uległą, ale to już wyższa szkoła jazdy, wyczucie drugiej osoby, psychologia i trafienie na właściwą "ofiarę" (nie każdy każdego zdominuje, kwestia dobrania), która nie koniecznie klęczy na dzień dobry ("a! bo domin") albo wręcz nie jest nastawiona na bycie zdominowaną. Umówić się na sesje z deklarowaną uległą, "ty klęczysz, ja leje" zabija 3/4 zabawy. Bardziej to zabawa dla typowych sadomasochistów, a nie praktykantów Maledom czy Femaledom, gdzie nie koniecznie musi występować fizyczna dominacja. Oczywiście wszystko w granicach świadomych decyzji, nikt tu nie mówi o manipulowaniu człowiekiem nie świadomym swoich działań i cierpiącego z tego tytułu.
Taki "face blowing" i inne papierskowe zabawy wobec osoby uległej, owszem jest ciekawą praktyką zaznaczającą dominacje jednej strony, a przy okazji dla fetyszystów palenia niezwykłą przyjemnością. Pomimo że jestem bi , widok Panów dominujących w ten sposób nie podoba mnie się i odpycha, a Pań tak jak najbardziej kręci. Nie z tego względu że nie toleruje Twoich fantazji, ale mnie jedynie interesuje jak kobieta pali a nie facet i jak śmiem twierdzić przytłaczającą większość forumowiczów.
Cytat: |
Cytat: |
Przykro mi, ale jedyny "słuszny model" delikatnej bezradnej bez faceta białogłowej odszedł wraz ze średniowieczem. |
Szkoda że odszedł też model prawdziwego faceta, zastapiony przez spedaloną ciotę w obcisłych ciuchach, kręcącą tyłkiem na pedalskich paradach |
Nie ma co dramatyzować, to że coraz większa ilość facetów nie wstydzi się swoich masochistycznych fantazji, to nie znaczy że każdy taki jest. Baaa mieszanie do tego kolesi ubranych jak ciota z klubu gejowskiego nie musi tu mieć nic do rzeczy. Z resztą mnie ich widok specjalnie nie drażni.
Natomiast znam pewnego zdeklarowanego uległego w świadku, na co dzień jednak jednostka niezwykle dominująca, poważny biznesmen lubiący narzucać swoją wolę. To że po pracy szuka swojego ideału dominy, nie czyni z niego przekładając na Twoje wyobrażenie ciotowatego nieudacznika. On temu właśnie zaprzecza, a że jego osobowość siłą rzeczy zawyża poprzeczkę, niezwykle trudno mu spotkać kobietę, która będzie faktycznie potrafiła go zdominować. |
|
|
SmokingRules
|
Wysłany:
Pon 20:16, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
malena napisał: |
Prawdziwy dominujący facet lubi wyzwania, czyli największą satysfakcje mu sprawi podporządkowanie sobie takiej pewnej siebie zimnej suki. |
Ano. Jest coś w tym. Ale chyba lepsza już wytresowana suka, niż tresura od nowa.
Cytat: |
Przykro mi, ale jedyny "słuszny model" delikatnej bezradnej bez faceta białogłowej odszedł wraz ze średniowieczem. |
Szkoda że odszedł też model prawdziwego faceta, zastapiony przez spedaloną ciotę w obcisłych ciuchach, kręcącą tyłkiem na pedalskich paradach |
|
|
malena
|
Wysłany:
Pon 15:35, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
SmokingRules napisał: |
Niecierpię tzw. "niezależnych" kobiet, pewnych siebie, samodzielnych, przedsiębiorczych itp. Dla mnie to nie kobieta tylko babochłop. |
Nie cierpisz? Czy się takich kobiet boisz? Kryzys męskości? Prawdziwemu facetowi, pewnemu swojej męskości, taka kobieta nie zagrozi jego poczuciu męskości.
Cytat: |
Kobietka powinna być kobieca, delikatna, uległa, nie wchodzić w obszary, które nie są dla kobiet. |
taką uległą dziewuszkę, to niemal każdy frajer potrafi sobie podporządkować. Prawdziwy dominujący facet lubi wyzwania, czyli największą satysfakcje mu sprawi podporządkowanie sobie takiej pewnej siebie zimnej suki. Przykro mi, ale jedyny "słuszny model" delikatnej bezradnej bez faceta białogłowej odszedł wraz ze średniowieczem. Oczywiście są np. w Polsce jeszcze jakieś fundamentalistyczne środowiska, które taki model promują jako najsłuszniejszy i nawet gdzieś medialnie się przebiją, ale i tak systematycznie się kurczą.
A w jakie to obszary kobiety nie powinny wchodzić?
Cytat: |
A facet robiący z siebie babę, to według mnie nie facet. |
Co przez to rozumiesz? A co to za facet który zachowuje się jak mazgaja, bo "jakaś baba" mu w czymś dorówna albo go nawet przegoni?
Co do fantazji, dmuchający facet kobiecie w twarz etc. też nie mój klimat. Dla mnie a feee i odrzuca mnie taka scena, ale szanuje to że komuś to się podoba. Każdy ma swój ulubiony klimacik. |
|
|
SmokingRules
|
Wysłany:
Sob 22:08, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
kaser1976 napisał: |
A gaszenie petów w pochwie, przebijanie piersi igłami, polewanie woskiem, nacinanie skóry i posypywanie solą - to też Cię kręci ? |
Raczej nie. Lubię dominować nad kobietą, ale takie praktyki to już chyba za wiele. Jak pisałem, sadystą w zasadzie nie jestem.
Niecierpię tzw. "niezależnych" kobiet, pewnych siebie, samodzielnych, przedsiębiorczych itp. Dla mnie to nie kobieta tylko babochłop. Kobietka powinna być kobieca, delikatna, uległa, nie wchodzić w obszary, które nie są dla kobiet. A facet robiący z siebie babę, to według mnie nie facet. |
|
|
kaser1976
|
Wysłany:
Sob 21:49, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
A gaszenie petów w pochwie, przebijanie piersi igłami, polewanie woskiem, nacinanie skóry i posypywanie solą - to też Cię kręci ? |
|
|
SmokingRules
|
Wysłany:
Pią 20:48, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
A jak ona to lubi i gotowa jest zostawić faceta, gdy jej nie da, czego potrzebuje?
Poza tym dominacja to także opieka, troska, dawanie kobiecie poczucia bezpieczeństwa, traktowanie jej jak księżniczki i małej dziewczynki, o one to chyba uwielbiają. |
|
|
LIST
|
Wysłany:
Pią 12:07, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Też nie moja bajka...jakoś nie lubię kiedy facet męczy tak kobietę...nawet za przyzwoleniem |
|
|
kaser1976
|
Wysłany:
Pią 6:45, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
SmokingRules napisał: |
smokingguy napisał: |
I dobrze lubie jak <ladna> kobieta mnie poniza |
A w spódnicy już chodzisz? |
A Ty jesteś twardziel bo pomęczysz bezbronna laskę ?
|
|
|
smokingguy
|
Wysłany:
Czw 22:01, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Haha |
|
|
SmokingRules
|
Wysłany:
Czw 17:52, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
smokingguy napisał: |
I dobrze lubie jak <ladna> kobieta mnie poniza |
A w spódnicy już chodzisz? |
|
|
smokingguy
|
Wysłany:
Czw 16:05, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
I dobrze lubie jak <ladna> kobieta mnie poniza |
|
|
SmokingRules
|
Wysłany:
Czw 0:25, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
kaser1976 napisał: |
nie moja bajka :] |
Wiedzę, że to niestety nie jest bajka jakiś 90% współczesnych facetów. One przejmują naszą rolę, a my ich. Tragedia. |
|
|
kaser1976
|
Wysłany:
Śro 21:26, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
nie moja bajka :] |
|
|
9mm
|
Wysłany:
Wto 1:05, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
hehehe... czuję o co Ci chodzi kolego
Ja lubię dominować (potwierdza to moja żona), ale i byc zdominowanym |
|
|